środa, 13 maja 2015

Minęło 25 lat polskiej wolności?


Czy możemy z podniesionym czołem powiedzieć, że III Rzeczpospolita zapewnia nam, katolikom, pełnię praw w Ojczyźnie? Z bólem trzeba stwierdzić, że wraca recydywa starego sposobu traktowania katolickiej wspólnoty Narodu. Nie uwzględnia się jej argumentów, postulatów, protestów. Jak ma chrześcijanin funkcjonować po rządami tzw. ustawy przemocowej, która neguje porządek naturalny, wprowadza karykaturalne pojęcie płci kulturowej, a źródła zła i przemocy w rodzinie upatruje w religii i tradycji? To jeden przykład. Jak ma ufać i darzyć szacunkiem państwo, które zaczyna forsować rozwiązania ustawowe sprzeczne z katolickim porządkiem moralnym, z nauczaniem Kościoła? I to w tak czułych, istotnych dla katolickiej tożsamości obszarach, jak rodzina, małżeństwo, odpowiedzialność wobec dzieci, dar życia?  Jakże boli, że napór tego rodzaju projektów, generowanych przez środowiska liberalne, ateistyczne, wrogie chrześcijaństwu, ma miejsce w roku, który parlament polski proklamował Rokiem Jan Pawła II. Czyśmy przypuszczali, że przyjdzie nam w drugiej dekadzie XXI wieku dowiadywać się niemal co dzień o prześladowaniach chrześcijan, o strugach krwi nowej generacji męczenników dla imienia Jezusa? Abp Sławoj Leszek Głódź
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-w-polsce/136337,wolnosc-trzeba-wciaz-zdobywac.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz