środa, 22 listopada 2017

Błędne rozumienie sumienia – ważny głos Franciszka


Przed błędnym rozumieniem sumienia i jego prymatu przestrzegł Papież uczestników sympozjum na temat adhortacji "Amoris laetitia". Zorganizował je włoski episkopat pod hasłem: „Ewangelia miłości między sumieniem i normą”. Franciszek wystosował do jej uczestników wideoprzesłanie. Zauważa w nim, że współczesnemu światu grozi pomylenie prymatu sumienia z absolutną autonomią jednostki względem relacji, w których ona żyje. Zagrożenie to wynika z egocentrycznej mentalności współczesnego człowieka. Można wręcz mówić o swoistej egolatrii, kulcie własnego „ja”, któremu wszystko składa się w ofierze, w tym najważniejsze uczucia. W ten sposób kształtuje się człowiek zapatrzony w siebie, nie potrafiący dostrzec innych. Konsekwencje takiej postawy są bardzo poważne. Wpływają one również na otoczenie, powodują jego „skażenie”. Niszczeje duch, w sercach i umysłach pojawia się zamęt, rodzą się złudne wyobrażenia – mówił Papież. We wnętrzu każdego człowieka jest miejsce, w którym Tajemnica się objawia i oświeca osobę, czyniąc ją podmiotem dziejów. Sumienie – przypomina Sobór Watykański II – «jest najtajniejszym ośrodkiem i sanktuarium człowieka, gdzie przebywa on sam z Bogiem, którego głos w jego wnętrzu rozbrzmiewa». Człowiek ma czuwać, by w tym swoistym tabernakulum nie brakowało łaski Bożej, która oświeca i umacnia miłość małżeńską i misję rodziców” – powiedział Franciszek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz