poniedziałek, 13 listopada 2017

Ocenzurowali pomnik Jana Pawła II



Samo usunięcie krzyża nie jest bluźnierstwem - mówi w wywiadzie dla bretońskiego tygodnika "Breizh-Info" wikariusz generalny diecezji w Vannes na północy Francji ks. Jean-Yves Le Saux. Wyrok sądu w sprawie jego usunięcia uważa za "umiarkowany". Chodzi o trwający od 2006 r. konflikt o krzyż zwieńczający pomnik papieża Jana Pawła II w mieście Ploermel w Bretanii. Decyzję o usunięciu krzyża podjęła w środę francuska Rada Stanu, najwyższy organ sądownictwa administracyjnego we Francji. "Breizh-Info" podkreśla, że "choć wielu katolików jest zszokowanych tą decyzją", to biskupstwo Vannes jest zdania, że wyrok sądu jest "umiarkowany". "Francja jest krajem o 1500-letniej tradycji chrześcijańskiej; normalne więc jest to, że symbole chrześcijańskie są obecne w przestrzeni publicznej" - powiedział ks. Le Saux. "Analizując decyzję Rady Stanu, dochodzimy do przekonania, że jest umiarkowana" - dodał. Powiedział też, że "w istocie nie ma potrzeby demontowania pomnika w całości", a "usunięcie krzyża nie jest bluźnierstwem". "Jeśli może to pomóc w uspokojeniu opinii publicznej, to dobrze" - dodał. Tygodnik "Breizh-Info" przypomina też propozycję premier Beaty Szydło "ocalenia od ocenzurowania" pomnika papieża Jana Pawła II poprzez przeniesienie go do Polski. Informując o tym polska premier mówiła PAP: "Jan Paweł II mówił, że historia uczy, że demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm". Dyktat politycznej poprawności - laicyzacji państwa - wprowadza miejsce dla wartości, które są nam obce kulturowo, które prowadzą do sterroryzowania codziennego życia Europejczyków" - podkreśliła. Ksiądz Le Saux nie zgodził się ze słowami. Powiedział, że uznaje decyzję Rady Stanu za "nieagresywną". "Ufam instytucjom. Osobiście nie widzę niebezpieczeństwa dla religii katolickiej" - podkreślił.GN 43/2017

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz