sobota, 25 listopada 2017

Dzień kompromitacji europarlamentu



Europosłowie Julia Pitera, Barbara Kudrycka, Róża Róża Gräfin von Thun und Hohenstein, Michał Boni, Danuta Huebner zagłosowali za rezolucją, wzywającą polski rząd do przestrzegania postanowień. dotyczących praworządności i praw podstawowych, zapisanych w traktatach. Przyjmując rezolucję europosłowie zainicjowali też procedurę zmierzającą do uruchomienia art. 7 traktatu o Unii Europejskiej wobec Polski odebrania prawa głosu i nałożenia sankcji finansowych na Polskę. Podczas dzisiejszej debaty na temat praworządności w Polsce, w której uczestniczyło zaledwie 65 europosłów, co stanowi niewiele ponad 8 proc. wszystkich eurodeputowanych zasiadających w Parlamencie Europejskim, w roli głównego atakującego nasz kraj wystąpił europoseł Janusz Lewandowski, który swój wywód oparł na incydencie i de facto ludzkiej tragedii samospalenia Piotra S., a także na kłamliwych oskarżeniach dotyczących Puszczy Białowieskiej oraz rzekomym neonazizmie podczas Marszu Niepodległości w Warszawie. Wypowiedzi Lewandowskiego oraz jego partyjnych kolegów prof. Ryszard Legutko ocenił jako antypolskie. Wskazując na intencje prowodyrów zauważył, że podobnie jak w przypadku poprzednich debat, także i w tej nie chodzi o żaden dialog. – To jest kolejny orwellowski seans, to jest pokaz siły w stosunku do Polaków i do polskiego rządu. Tu nie chodzi o praworządność, nie chodzi o wartości, tu chodzi o władzę, o to, kto ma władzę. To jest kolejna odsłona tego samego teatru. Proszę przyjąć do wiadomości – wskazywał eurodeputowany PiS, że proces upodmiotowienia we wschodniej Europie się dokonuje i żeby Państwo nie wiem co tutaj robili, czy czego nie robili, to ten proces będzie trwać.
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/191451,dzien-kompromitacji-europarlamentu.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz