wtorek, 16 stycznia 2018

Nowa religia - smartfon



Nastolatki idą spać ze swoimi telefonami i budzą się z nimi. Jeśli zbudzą się w nocy z jakiegokolwiek powodu, sięgają po telefon. Smartfony wpływają na zmniejszenie się ilości snu na dobę. To pociąga za sobą kolejne negatywne konsekwencje, osłabia psychiczną odporność i zdolność uczenia się. Na początku lat 80 więcej niż 90 proc. osiemnastolatków deklarowało jakąś religijną przynależność. Ten odsetek zaczął spadać w latach 90. W 2015 r. wyniósł 66 proc., czyli jedna na trzy osoby wchodzące w dorosłe życie nie identyfikuje się już z żadną religią. Liczba osób uczęszczających do kościoła spada. W 2015 r. 22 proc. osiemnastolatków stwierdziło, że w ogóle nie chodzi do kościoła. Liczba osiemnastolatków uczęszczających tam raz w tygodniu spadła z 40 proc. w 1976 r. do 28 proc. w 2015 r. W 2016 r. jedna na trzy osoby w wieku od 18 do 24 lat deklarowała, że nie wierzy w Boga. Coraz więcej przedstawicieli tej generacji deklaruje, że nigdy się nie modli, nie wierzy w życie pozagrobowe, a Biblię uznaje za zbiór legend i moralnych zasad wymyślonych przez ludzi. Autorka twierdzi, że generacja „i” to najmniej religijne i najmniej „uduchowione” pokolenie w historii USA. Pokolenie „i” wychowuje się w świecie tysięcy stron internetowych, tysięcy modeli tej samej rzeczy i tysięcy życiowych opcji. „Ty wybierasz” – brzmi podstawowy komunikat. „Wierz w siebie i jeśli czujesz się z czymś dobrze, zrób to”. Nie jest łatwo żyć w kontrze do otaczającej nas zewsząd kultury. Wciąż wielu z nich uważa, że wiara i nauka wykluczają się, że jest tu jakieś albo-albo. I dlatego wybierają naukę, a odrzucają religię jako rzecz nie na nasze czasy. Trzeci czynnik to uwrażliwienie pokolenia smartfona na kwestię tolerancji, zwłaszcza wobec osób homoseksualnych czy podchodzących liberalnie do spraw płci i seksu. Czego młodzi oczekują od religii? Czegoś bardziej pozytywnego, akceptacji wszystkich, niemówienia nikomu, co mają robić, ale słuchania ludzi i wzmacniania ich poczucia sensu i wartości. Co mają zrobić rodzice? Na pewno rodzice muszą podjąć walkę o to, by ich dzieci, korzystając z telefonu, zachowały umiar.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz