poniedziałek, 22 stycznia 2018

Sumienie za drzwi


Dlaczego 58 posłów PiS podniosło rękę za projektem mordowania chorych dzieci?  W 1999 roku św. Jan Paweł II wołał o „ludzi sumienia”, których przede wszystkim potrzebuje odradzająca się Rzeczpospolita. I przypominał, że „demokracja bez wartości wcześniej czy później przeradza się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”. Wymowne jest wyznanie Prymasa Tysiąclecia, że „nie ufa politykom, którzy chcą robić politykę na katolicyzmie”. Zdumiewająca bowiem była postawa blisko sześćdziesięciu posłów PiS, w tym przywódców partii rządzącej, którzy podnieśli rękę za skierowaniem do dalszych prac projektu zgłoszonego przez postkomunistów, feministki i tzw. nową lewicę. Taktyka i gra parlamentarna byłaby całkiem zrozumiała, pozbawiona jakiegokolwiek „ale”, gdyby chodziło o projekt obywatelski dotyczący na przykład ograniczenia podwyższenia opłat za energię elektryczną w ramach walki ze smogiem albo wprowadzenia ustawowej dobrowolności szczepień lub jakiejkolwiek innej sprawy. Tylko nie sprawy dotykającej życia lub śmierci tysięcy ludzi. Czy naprawdę wszystko jest w porządku? Czy można nawet z przyczyn taktycznych pograć sprawą życia najsłabszych Polaków? Tym bardziej postawa tych 58 posłów PiS jest wątpliwa i budzi niesmak, że wielu z nich deklarowało wiele razy wcześniej, że są przeciw jakimkolwiek „radykalizmom” w kwestii ustawodawstwa mającego chronić życie. A teraz podnieśli rękę za najbardziej radykalną wersją lewicowej wizji świata,
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/mysl/193567,sumienie-za-drzwi.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz