piątek, 14 września 2012

Czy są równi i równiejsi?

Jak dowiadujemy się z mediów prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko wokalistce Maanamu Korze. Na jej adres przyszła bowiem przesyłka z USA z 60 g konopi indyjskich. Środowiska lewicowo-liberalne próbują ukręcić łeb całej sprawie pomimo tego, że w Polsce marihuana jest nielegalna. Konkubent piosenkarki prosi o wsparcie polityków PO "premier sam palił, powinien nas zrozumieć". Równocześnie w mediach publikuje się absurdalne teksty broniące piosenkarkę np. dziennikarka Gazety Wyborczej pisze, że z naukowego punktu widzenia marihuana jest dużo mniej szkodliwa od alkoholu i papierosów. Skąd ta pani wzięła takie badania naukowe? Przeciwnie, w prasie popularnonaukowej znajdziemy teksty mówiące o negatywnych konsekwencjach oddziaływania substancji czynnych marihuany czy haszyszu na organizm człowieka prowadzące do nieodwracalnego uszkodzenia centralnego ośrodka nerwowego. Nie można zalegalizować posiadania małej ilości narkotyku, bo dilerzy narkotykowi byliby wtedy bezkarni. Według liberałów posiadanie narkotyków ma być postępowe. Jak może być postępowe coś co dla człowieka i społeczeństwa jest szkodliwe? Większość narkomanów zaczynała od marihuany. Piosenkarce przydałaby się przykładna kara np. w postaci prac społecznych w ośrodku dla narkomanów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz