wtorek, 11 grudnia 2012

Aresztować opozycję?

Szef Komisji Smoleńskiej, poseł Antoni Macierewicz, w wywiadzie z Anną Ambroziak z Naszego Dziennika: "Trudno przejść do porządku dziennego nad sekwencją wydarzeń rozpoczętych okrzykami sojuszników PO i prezydenta Komorowskiego żądających aresztowania posłów opozycji, poczynając od Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza. Minister Rostowski groził nam później, mówiąc, że taka opozycja jest zbędna na sali sejmowej, zgłoszony zostaje wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu lidera opozycji Jarosława Kaczyńskiego i byłego ministra Zbigniewa Ziobry i wreszcie - odbiera się immunitet posłowi opozycji. Ważny jest kontekst tych wydarzeń: jest oczywiste, że chodzi o to, iż PiS nie godzi się na rezygnację ze śledztwa w sprawie zbrodni smoleńskiej. Ostatnia fala ataków na nas łącznie z otwartym szantażem, że zostaniemy wykluczeni z Sejmu, z życia politycznego, a nawet aresztowani - to po prostu wyraz strachu przed ujawnieniem prawdy w sprawie katastrofy smoleńskiej. Rządzący wpadli w przerażenie, gdy okazało się, że w samolocie znaleziono ślady materiałów wybuchowych; fakt ten potwierdził ostatnio nawet premier Donald Tusk. W tej sytuacji próbuje się zastraszyć i wyeliminować tych, którzy przeciwdziałają ukrywaniu dowodów, ujawniają matactwa i zapowiadają doprowadzenie śledztwa do końca. O tym, że chodzi o wyeliminowanie mnie z polityki ze względu na kierowanie parlamentarnym śledztwem smoleńskim, mówi otwarcie pan Dochnal. Najważniejsze jest jednak przyzwolenie dla ludzi pokroju Palikota na bezczeszczenie pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego i nieustanne atakowanie pamięci tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Główną rolę odgrywa w tym sam premier Tusk, który sugerował, że należy nas wypędzić z Polski. Wreszcie jeszcze innym chodzi po prostu o to, by uniemożliwić śledztwo smoleńskie. Ten ostatni motyw uważam za najgroźniejszy, bo w istocie ma on charakter szantażu: albo przestaniecie zajmować się Smoleńskiem, albo was zniszczymy, wyeliminujemy z życia politycznego. Proszę pamiętać, jakim szokiem dla PO była wiadomość o tym, że blisko 40 proc. Polaków uważa, iż katastrofa smoleńska była skutkiem zamachu!
Na szczęście zarówno PiS, środowiska naukowe za granicą i w kraju, jak i wolne media są odporne na taką manipulację. Dlatego wierzę, że cały ten plan PO spali na panewce i okaże się tylko incydentem bez większego znaczenia".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz