sobota, 5 października 2013

Partia kierująca się mentalnością gangu

PO kieruje się mentalnością gangu i staje się niebezpieczna dla zbiorowości - pisze Witold Gadowski w tygodniku Sieci z 6.05.13. Kilka przykładów: 1. Stefan Niesiołowski przekracza wszelkie normy kultury osobistej i postępowania publicznego. Kiedy w sposób uragajacy godności mężczyzny zaatakował kobietę - Ewę Stankiewicz, tzw autorytety zakrzyknęły, że Niesiołowski został przez kobietę napadnięty i miał prawo tak się zachować. 2. Kiedy wzięcie łapówki przez Beatę Sawicką zostało uznane przez sąd jedynie za "występek moralny" i sąd zwolnił ją z odpowiedzialności karnej, to jest to przejaw mentalności gangu - chronimy naszych, bo za dużo wiedzą i mogliby zacząć sypać. 3. Gdy bandyta Maziuk mówi w areszcie o powiązaniach polskiej polityki z wiedeńskimi gangsterami, natychmiast "wiesza się" w celi. 4. Gdy generał Czempiński zacząl mówić o roli służb specjalnych w powstaniu Platformy Obywatelskiej, został aresztowany i milczy do dziś. 5. Gdy generał Petelicki, będąc sowieckim szpiegiem, przeszedł na stronę Amerykanów i ujawnił wewnątrzgangową sieć informacji, "strzelił sobie" w głowę w swoim garażu. Czy Donald Tusk i Bronisław Komorowski działają niezależnie? Czy w Polsce kwitnie demokracja w czystej postaci? Chyba już nikt w to nie wierzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz