czwartek, 31 października 2013

Halloween w polskich szkołach

Halloween jest poniewieraniem dogmatu o świętych obcowaniu. Jeżeli wierzymy w życie duszy po śmierci ciała, to nie możemy tej wiary zamieniać na głupie zabawy. Jeśli chodzi o wprowadzanie tego zwyczaju do polskich szkół, to należy współczuć uczniom, ponieważ oni się w tym gubią: na katechezie słyszą, że zwyczaj ten sprzeciwia się wierze chrześcijańskiej w świętych obcowanie, zaś w szkołach organizuje się tego typu zabawy. Roztropna szkoła – grono pedagogiczne – nie będzie narażać swoich wychowanków na tego typu rozterki i niezrozumiałe dla nich trudne sytuacje. Jest dla mnie niezrozumiałe, jak rodzice, którzy zdecydowali się posłać swoje dzieci na zajęcia z religii, godzą się na to, że w szkole proponuje się ich dzieciom działania jawnie sprzeczne z wiarą lub wręcz niebezpieczne? Dlaczego nie reagują? Wiele polskich parafii i szkół, np. w diecezji świdnickiej  organizuje konkursy na przebieranie się za świętych „Plejada Świętych – Wielkie Imieniny”. To alternatywa dla anglosaskiego Halloween. Oczywiście chodzi też o odsunięcie zwyczajów, które proponuje Halloween, chodzenia po domach i straszenia. Podczas konkursów dzieci i młodzież wcielają się w postacie świętych, przygotowują prace plastyczne i literackie. Wielu ludzi wierzących ulega tej obcej propagandzie, a nawet swoistej presji, i tak łatwo zapomina o tym, co wartościowe i od wielu wieków sprawdzone.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz