niedziela, 12 kwietnia 2015

Gdy pieniądz jest ważniejszy od człowieka



Istnieje biblijny midrasz pewnego rabina żyjącego w XII w. Przywoływał go kilkakrotnie Papież Franciszek. Opowiada on historię budowy wieży Babel i mówi, że do jej powstania potrzebne były cegły. Oznaczało to, że trzeba najpierw pracować nad ich produkcją: mieszać glinę, nosić słomę, wszystko przygotować, a potem włożyć do pieca. Kiedy cegła była gotowa, musiała być wyniesiona na górę. Ze względu na ilość włożonej pracy cegła była skarbem. Kiedy spadała i rozbijała się, była to narodowa tragedia, a robotnik, który temu zawinił, był karany. Kiedy jednak spadał robotnik, to tak, jakby nic się nie stało. To samo dzieje się dzisiaj: kiedy inwestycje w bankach tracą wartość, jest tragedia, ale jeśli ludzie umierają z głodu, nie mają właściwej opieki zdrowotnej, warunków do rozwoju swojej rodziny, to mało kto tym się interesuje. Takiej filozofii trzeba powiedzieć stanowcze „nie” i na pewno jest to także zadanie duszpasterzy. ks. abp. Józef Kupny, metropolita wrocławski, delegatem KEP ds. Duszpasterstwa Ludzi Pracy
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/mysl/134569,byc-glosem-krzywdzonych.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz