poniedziałek, 4 lutego 2013

Dlaczego zginęła narodowa elita?

Polacy chcą wiedzieć, dlaczego zginęła narodowa elita, co naprawdę stało się z samolotem i gdy ofiary umierały w smoleńskim błocie. Antoni Macierewicz, szef zespołu parlamentarnego badającego tragedię, zaprosił ekspertów strony rzadowej na wspólną debatę na temat katastrofy. Miałaby się ona odbyć 5 lutego. A jednak, odpowiedź jest negatywna. Niezależni eksperci po raz kolejny udowadniają, że nie mają nic do uktycia, a strona rządowa jak ognia boi się konfrontacji z faktami, profesjonalnymi badaniami i uczciwymi pytaniami. Widać wyraźnie, że większość mediów i polityków Platformy Obywatelskiej nie chce wyjaśnienia tragedii smoleńskiej. Jednocześnie uczciwe próby wyjaśnienia przyczyn tragedii nazywają "teoriami spiskowymi", a wszystkich, którzy nie zgadzają się ze zmanipulowaną wersją oficjalną nazywają "sektą smoleńską". Faktycznie jest tak, że ta częśc społeczeństwa, która działa w ramach obywatelskich struktur niezależnych nie boi się debaty na argumenty, ale jest z przestrzeni publicznej wypychana. To zwolennicy wersji rządowej tworzą grupę zamkniętą na inne spojrzenie. Na próby szukania odpowiedzi reagują agresją. Kto tu jest więc sektą? Kto rząda wiary w sfałszowane protokoły sekcji zwłok, stwierdzenia sprzeczne, jak opowieści prokuratorów o materiałach wysokoenergetycznych? Czy to nie ludzie bojący się prawdy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz