środa, 31 lipca 2013

Wspólnota strachu

Dalszy byt rządów Donalda Tuska powinien zależeć od rzetelnej oceny działań wokół katastrofy smoleńskiej. Jeżeli rząd przyczynił się w jakikolwiek sposób do powstania tej tragedii, choćby przez zwykłe zaniedbania, powinien natychmiast ustąpić. Katastrofa, w której ginie głowa państwa, ma charakter zbyt poważny, by przejść nad nią do porządku dziennego. Rząd, który nie jest w stanie uchronić własnej elity od śmierci, traci jakiekolwiek prawo do dalszego trwania. Ostateczna decyzja należy do obywateli. Tymczasem widzimy strach władzy przed tym, co będzie, gdy prawda wyjdzie na jaw. Już sam ten strach jest wystarczającym powodem, by prawdę drążyć nadal.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz