piątek, 22 sierpnia 2014

Przemoc na naturze i tradycji

Rząd Donalda Tuska przyjął 29.04 ustawę o ratyfikacji Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Jeśli przyjmie ją parlament, do polskiego prawa zostanie po raz pierwszy wprowadzona genderowa definicja płci, która kwestionuje porządek biologiczny. Konwencja nakazuje też walkę z tradycją i kulturą, a w konsekwencji z Kościołem katolickim, który ma być źródłem przemocy wobec kobiet. Co więcej nakłada obowiązek promowania homoseksualizmu w procesie edukacji. Przyjmując konwencję, Polska zobowiązałyby się do nauczania dzieci, że takie zachowania są równoprawne z normalnymi, heteroseksualnymi związkami. Oddaje również suwerenność Polski w sprawach dotyczących życia społecznego w ręce międzynarodowego gremium wyłanianego na niedemokratycznych zasadach. Z perspektywy prawnej takie ujęcie jest całkowicie sprzeczne z założeniami, na których opiera się polska konstytucja. Ratyfikacja konwencji oznacza zgodę na zrzeczenie się suwerenności w kwestiach społecznych (Bogumił Łoziński, Gość Niedzielny, 19/2014).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz