piątek, 29 sierpnia 2014

Trzeba stanowczo zareagować

 Zarówno NATO, jak Unia Europejska muszą przestać udawać, że na terenie Ukrainy nic się nie dzieje. Ewidentnie mamy do czynienia z wojną w Europie. Jeżeli w tym momencie stanowczo nie zareagujemy, to sytuacja może się niebezpiecznie zaostrzyć. Brak stanowczej reakcji na atak Rosji na Gruzję czy aneksję Krymu może wzmocniło poczucie bezkarności Putina, przez co nieustannie chce rozszerzać strefy swoich wpływów. Najwyższa pora, żeby UE i NATO przeszły od słów do czynów – powiedział w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl gen. Roman Polko, były dowódca GROM i zastępca szefa BBN. „Litwa żąda niezwłocznego wycofania sił zbrojnych Rosji z suwerennego terytorium Ukrainy i zaprzestania zbrojnego wspierania separatystów na wschodzie Ukrainy” – napisano w oświadczeniu. Litwa wyraża w nim nadzieję, że społeczność międzynarodowa należycie zareaguje na działania Rosji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz