poniedziałek, 3 listopada 2014

Skandale Sikorskiego

Wydawało się, że afera taśmowa będzie najgorszym okresem w karierze politycznej Radosława Sikorskiego. Sikorski został nagrany jako ten, który wprost krytykuje politykę amerykańską wobec Polski, wskazując na jej oszukańczy charakter, przy czym w wielu publicznych wypowiedziach głosi tezy dokładnie odwrotne. Afera taśmowa po wakacjach została zamieciona pod dywan, ale Sikorski odezwał się ponownie. Tym razem przekazał amerykańskiemu portalowi Politico do publicznej wiadomości informacje wręcz szokujące jakoby w 2008 roku Władimir Putin miał proponować Donaldowi Tuskowi wspólny z Polską rozbiór Ukrainy. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Sikorski zrobił to z próżności, dla efektu medialnego. Odsunięty na drugi plan wciąż chciałby odgrywać pierwsze skrzypce na polskiej scenie politycznej. Wywołał międzynarodowy skandal. Czy tak powinna zachowywać się druga osoba w państwie? Gdzie nasze władze dostrzegają strategiczne cele Polski. Z kim chcą się związać, o co walczyć? I znowu pojawia się jakby nieśmiała odpowiedź: chcą dobrze wypaść w mediach i ewentualnie załatwić sobie wspaniałe posady w urzędach unijnych. Poza tym w naszej polityce nie widać ani ładu, ani składu (prof. Mieczysław Ryba, Nasz Dziennik, 25.10.14).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz