sobota, 12 września 2015

Afera tworzona na siłę



Prezydent Andrzej Duda uczestniczył 30.08 w obchodach 35 rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Szczecinie. Wygłosił bardzo merytoryczne i chwytające za serca przemówienie, podkreślając rolę „Solidarności” w polskich przemianach i zbudowanie przez ten ruch wielkiej polskiej wspólnoty. Przypomniał stan wojenny, który był próbą zduszenia tej wspólnoty, ale ostatecznie władzom komunistycznego państwa to się nie udało i w wyniku pokojowych przemian musiały one oddać władzę na przełomie lat 80 i 90 poprzedniego stulecia. Ale tyle lat przemian nie wszystkim przyniosło sukces, duża część polskiego społeczeństwa niestety nie była ich beneficjentem, ponieważ Polska nie jest ciągle krajem równych szans i nie traktuje swoich obywateli w sposób sprawiedliwy. Joachim Gauck pytał naszego prezydenta o zadowolenie Polaków z przemian w naszym kraju po roku 1989. Prezydent Duda ujął to w tej rozmowie tak: „jest w Polsce wielu ludzi, bardzo wielu, którzy tego powiewu wolności, nowoczesności, zasobności i poprawy jakości życia, tak oczekiwanej, nie odczuli w takim stopniu, jak się spodziewali, albo w takim stopniu, jak się udało niektórym, niestety nielicznym”. Ten fragment rozmowy prezydenta Dudy z prezydentem Gauckiem wywołał w niektórych mediach w Polsce (głównie w TVN) wręcz furię i nazwano go „donosem” na własny kraj. Trudno o coś bardziej absurdalnego, ale – jak widać – w odniesieniu do prezydenta Andrzeja Dudy można, choć przedstawił on diagnozę sytuacji społecznej opartą na danych pochodzących z Głównego Urzędu Statystycznego. „Prezydent Bronisław Komorowski spacerował przez 5 lat po łące. Przed prezydentem Andrzejem Dudą, jak widać, spacer po polu minowym. I to pod obstrzałem”. Dr Zbigniew Kuźmiuk
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/142933,afera-tworzona-na-sile.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz