sobota, 5 września 2015

To zamach na wolność



Jestem bardziej zasmucony niż zaskoczony decyzją Senatu i tym, że zwyciężyła dyscyplina partyjna nad wolą obywateli. Smuci mnie również to, że nie pochylono się nad istotą tego problemu. Szczególnie w przypadku dwóch pytań o wiek emerytalny i sześciolatki, które tak naprawdę były pytaniami o wolność, a więc kiedy nabywam prawa emerytalne i mogę jeszcze sobie dorobić to po pierwsze i po drugie, na ile rodzice mają władzę nad swoimi dziećmi i mogą decydować o ich wykształceniu. To było istotą tych dwóch pytań, nad którymi się niestety nie pochylono. Natomiast mieliśmy do czynienia z wybiórczym potraktowaniem tych tematów i zamydleniem istoty tych trzech pytań, które nie powstały jednego dnia czy nocy jak to było w przypadku pytań referendalnych prezydenta Komorowskiego, ale były efektem pracy wielu ludzi przez długi czas. To pokazuje, że została ukrócona wolność obywateli, a jednocześnie ktoś próbuje opinii publicznej z premedytacją wmówić, że było to działanie i inicjatywa Prawa i Sprawiedliwości i prezydenta Andrzeja Dudy, co również jest bzdurą. Polacy mają prawo czuć się oszukani, bo zostały złamane reguły ustalone w Konstytucji, gdzie jest zapis, że obywatele mają prawo do inicjatywy referendalnej po warunkiem zebrania odpowiedniej liczby podpisów. To pokazuje, jak przewrotną formacją jest Platforma Obywatelska, ale też jej koalicyjny partner PSL. To pokazuje już nie tyle brak klasy, co obłudę polityków elit obecnie rządzących w Polsce. Andrzej Maciejewski z Instytutu Sobieskiego
Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/143209,to-zamach-na-wolnosc.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz