czwartek, 8 stycznia 2015

Opłakane skutki dla pacjentów.

Polityka rządów PO - PSL w zakresie opieki zdrowotnej postawiła na wolny rynek, więc teraz Arłukowicz i Kopacz zbierają owoce swoich decyzji. Skoro miał być biznes i kręcenie lodów na zdrowiu, to trudno się teraz dziwić, że właściciele prywatnych przychodni walczą o swoje dochody. Pani Kopacz powinna stanąć teraz razem z Arłukowiczem i przyznać się otwarcie do politycznych błędów i decyzji, za które płacą dziś pacjenci. Ale jest też jedna fundamentalna zasada, która musi obowiązywać każdego lekarza, jeśli jest on człowiekiem – nie do pomyślenia jest wystawianie na niebezpieczeństwo zdrowia i życia pacjentów w walce o własne przywileje. Nawet te najbardziej słuszne. Premier wstydliwie milczy, bo przyszedł czas zebrać żniwo własnej polityki. Było „róbta, co chceta”, no to „mata, co mata” (Maria Ochman, Nasz Dziennik, 6.01.15).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz