niedziela, 17 marca 2013

Czy sejm jest dla katolików?

Kardynał Ratzinger w Instrukcji Kongregacji Nauki Wiary napisał, że politycy katoliccy zobowiązani są do przeciwstawienia się prawnemu zalegalizowaniu związków homoseksualnych. Katolicki lider jakiejkolwiek partii nie może zagłosować za związkami partnerskimi osób tej samej płci - musi wybrać lojalność wobec partii lub wierność Bogu. Katolicyzm zobowiązuje nas zawsze i wszędzie do pewnego typu postaw. Nie można być wierzącym w domu, a w pracy nie. Jeśli więc PO chce zmusić katolików do głosowania niezgodnie z naszą wiarą musi wprowadzić zakaz pełnienia funkcji publicznych przez katolików. Nieformalnie już takie prawa wprowadzono. Tylko czekać aż je zalegalizują. Swoją drogą trzeba mieć mętalność faryzejską żeby siedzieć w kościele w pierwszych ławkach, nawet przystępować do komunii świętej i jawnie głosować przeciw nauczaniu Kościoła. Co na to hierarchowie? A co na to sam Bóg?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz