czwartek, 21 marca 2013

Dramat to poglądy niektórych aktorów

W osłupienie wprawił wszystkich znany aktor Maciej Stuhr. W wywiadzie po premierze "Pokłosia" szkalującego nas za nasze pieniądze, aktor postanowił podkreślić marność polskiego narodu od zarania dziejów: "Przywiązywali pod Cedynią dzieci jako tarcze". Najgorsza jest intencja - ukazanie nas jako niegodnych ludzi z dziada pradziada. Zastanawia nagła promocja artysty w telewizji - ukazywany jest jako "milusiński" z poczuciem humoru. Aktor powszechnie lubiany, nagle okazuje się kimś zupełnie innym. Dr Jekyll i Mister Hyde. Marek Kondrat hałturzy na drętwych reklamach. Jego sprawa, ale zdumiewa jego wypowiedź: "Tusk jest doskonały. Polacy mają szczęście, bo trafili na polityka dużego formatu. Kaczyński jest strasznie uproszczony, strasznie prymitywny i jednowymiarowy". Marian Opania z przytupem odmówił zagrania roli Lecha Kaczyńskiego. Pozostaje mieć nadzieję, że wśród naszych aktorów też są postacie na miarę epoki, a nie tylko podlizujące się władzy kukiełki. (na podstawie artykułu Ryszarda Makowskiego z 28.01.13 w tygodniku "W sieci").

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz